Ofiara oszustów straciła 170 tys. złotych
Metoda na piratów
O tym, że w internecie nie należy nadmiernie ufać nikomu chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Niestety, na własnej skórze doświadczyła tego 70-latka z naszego regionu. Samotna starsza pani najpierw poznała kogoś przez internet. Był to oszust, ale przyszła ofiara od razu mu zaufała. W dalszej kolejności oszust chciał, żeby kobieta mu pomogła przed kradzieżą ze strony oszustów. Ta się zgodziła udzielić „pomocy”. W efekcie straciła 170 tys. złotych.
Szczegóły zdarzenia
Pewna mieszkanka Poniatowa, kobieta w wieku 70 lat posiadała konto na jednym z portali społecznościowych. Zdarzył się taki dzień, w którym do kobiety odezwał się nieznajomy mężczyzna. Podawał się on za dyrektora dużej firmy transportowej z siedzibą w Hamburgu. Stworzył bardzo szeroką i generalnie przekonującą historię o sobie, która oczywiście była kłamstwem. Mówił kobiecie o swojej pracy, o tym, jakie ma plany na najbliższą przyszłość oraz z jakimi kłopotami się boryka. Podawał się za wdowca. Twierdził, że aktualnie przebywa na Oceanie Indyjskim i zmierza do portu, gdzie nastąpi rozładunek towaru.
Konwersacja oszusta z ofiarą parę dni. Pewnego dnia oszust poinformował kobietę, iż został napadnięty przez piratów. Chcąc chronić cenny ładunek powiedział, że przekaże kobiecie sejf, w którym miało się znajdować 500 tys. euro. Jednak, aby tego dokonać, 70-latka musiała najpierw zapłacić 170 tys. złotych. Oszust tłumaczył, iż kwotą tą kobieta musi uregulować obowiązkowe opłaty celne. 70-latka pomyślała, że to jej się opłaci i w związku z tym zaciągnęła pożyczki w bankach oraz u znajomych. Po uzyskaniu pożyczek przekazała kwotę na konto, wskazane przez oszusta. Następnie oszust powiedział jej, że aby przekazać sejf kobieta musi zapłacić jeszcze 14 tys. złotych. 70-latka oświadczyła, że nie posiada już żadnych pieniędzy. Wówczas oszust urwał z nią kontakt. Dopiero wtedy kobieta zorientowała się, iż padła ofiarą oszustwa.
Policja apeluje o zachowanie bezpieczeństwa
Nie powinniśmy ufać nikomu, a już zwłaszcza nieznajomym, poznanym w internecie. Policja apeluje, byśmy zawsze byli ostrożni i nigdy nie przekazywali nikomu pieniędzy, jeśli nie jesteśmy na 100% pewni tożsamości tej osoby. Wyczulmy także osoby starsze, gdyż najczęściej bywa, że to właśnie oni – tak jak w przypadku 70-latki z Poniatowa – padają ofiarami oszustów.
Więcej na temat wydarzeń kryminalnych w naszym regionie przeczytasz na stronie Lublin Info.