Groteskowa niedziela w Trzydniku Dużym: Mężczyzna z rąk którego zginęła żona, zostawił ją na mrozie

W pewnej małej gminie o nazwie Trzydnik Duży, niedzielny poranek stał się miejscem tragicznego incydentu. W wyniku koszmarnego czynu swojego męża, 39-letnia kobieta utraciła swoje życie. Jak się okazało, to właśnie jej małżonek spowodował ciężkie obrażenia, które doprowadziły do jej śmierci, a następnie pozostawił ją na mrozie.
Dramat rozpoczął się wczesnym niedzielnym porankiem, gdy 47-letni mężczyzna zdecydował się wezwać pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy. Informował operatora, że jego żona jest w stanie krytycznym i wymaga natychmiastowej interwencji medycznej. Na miejsce szybko przybyli funkcjonariusze policji i zespół ratownictwa medycznego. Próbowali uratować życie kobiety, która była nieprzytomna. Mimo iż reakcja była błyskawiczna i mimo transportu helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do najbliższego szpitala, nie udało się jej ocalić.
Na podstawie wstępnych ustaleń, które dokonała policja, mężczyzna prawdopodobnie miał zamiar pozbawić swoją żonę życia, zadał jej obrażenia bezpośrednio zagrażające jej życiu. Następnie pozostawił ją na mrozie bez udzielenia pomocy, co przyczyniło się do tragicznego finału tej sytuacji.