Wyjątkowo pazerni złodzieje zatrzymani
Przekroczyli wszelkie granice pazerności…
Kiedy słyszy się o napadach na bank, handlu narkotykami czy sprzedawaniu samochodów na lewo, wówczas częściowo można zrozumieć motywacje przestępców. Popełniają czyn jednoznacznie zły, natomiast grają w grze o wielkie sumy. Jeżeli ktoś kradnie torebkę, to pewnie liczy na łup rzędu kilku tysięcy złotych. Ale jeżeli ktoś ukradnie np. 20 złotych to wówczas taka kradzież może być zarówno zadziwiająca jak i śmieszna. Śmieszne byłoby to też co, co zrobili mieszkańcy Kraśnika, kiedy przekroczyli wszelkie granice pazerności. Ukradli bowiem garnek z nie ugotowanymi ziemniakami. Byłoby to śmieszne, gdyby przy okazji nie połasili się na oszczędności staruszki. Na szczęście policja zdołała ich w porę zatrzymać.
Szczegóły wydarzenia
72-letnia mieszkanka Kraśnika padła ofiarą kradzieży. Mężczyzna i kobieta obrabowali dom staruszki, zabrali jej m.in. portfel z gotówką a także połasili się na garnek z ziemniakami. Dodatkowo zdemolowali mieszkanie. Mężczyzna ma 38-lat, natomiast 23-letnia kobieta przede wszystkim zajmowała się kradzieżą. Jej wspólnik czekał na zewnątrz. Złodzieje weszli do mieszkania pod nieobecność właścicielki.
Sąsiadka 72-latki zauważyła, jak z balkonu wyskakuje kobieta. Na dole na chodniku czekał na nią jej wspólnik. Sąsiadka natychmiast powiadomiła 72-latkę, która niezwłocznie zawiadomiła policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu 23-latki i 38-latka. Aresztowali ich w miejscu ich zamieszkania. Jak się okazało, złodzieje już wcześniej dokonywali podobnie niecnych czynów.
Odpowiedzą za kradzież i zniszczenie mienia
Teraz 23-latka i 38-latek odpowiedzą na kradzież na łączną kwotę 1500 złotych. Zarzut kradzieży to jedno, natomiast oprócz tego zniszczyli mienie staruszki. Uszkodzili meble a także przyczynili się do spalenia podłogi oraz okopcenia ścian. Straty jakie poniosła 72-latka opiewają na łączną kwotę blisko 10 tys. złotych. Złodzieje odpowiedzą przed sądem jako recydywiści.