Dzielnicowi z Kraśnika w akcji ratunkowej: odnaleźli zaginionego mężczyznę i pomogli starszej kobiecie

W ostatnich dniach, policjanci z Kraśnika dwukrotnie interweniowali w sytuacjach zagrażających zdrowiu i życiu osób. W pierwszym przypadku, dzielnicowy z komisariatu w Kraśniku odnalazł na polu aronii mężczyznę, który był w stanie wychłodzenia. Informacje o jego zaginięciu zgłosiła wcześniej rodzina. Druga interwencja dotyczyła patrolu z Annopola, który przystąpił do wyważania drzwi mieszkania starszej pani, która leżała na podłodze. Dla tych policjantów, „Pomagamy i chronimy” to nie tylko slogan służbowy, ale rzeczywista praktyka.
W czwartkowe przedpołudnie do komisariatu w Kraśniku zgłosiło się bliskie otoczenie 49-letniego mężczyzny, informując o jego nieobecności. Według ich relacji, mężczyzna opuścił dom we środę późnym wieczorem i od tego czasu nie był widziany ani słyszany. Policja rozpoczęła natychmiastowe działania poszukiwawcze.
Podczas przeszukiwania terenu w gminie Urzędów, dzielnicowy z komisariatu w Kraśniku, aspirant sztabowy Krzysztof Tynecki, natrafił na zaginionego, wychłodzonego mężczyznę ukrytego pomiędzy krzakami aronii. Policjant szybko zareagował – przykrył go termo-folią i zaalarmował służby medyczne. Mężczyzna został następnie przetransportowany karetką na dalsze badania.
Za ich szybką i skuteczną interwencję do elektronicznej skrzynki pocztowej komendy wpłynęły podziękowania dla policjantów od rodziny odnalezionego mężczyzny.