Bezmyślna jazda recydywisty na drodze S-19 zakończona surowym mandatem
Mężczyzna, który notorycznie łamał przepisy drogowe, ponownie został zatrzymany za przekroczenie dozwolonej prędkości. Tym razem incydent miał miejsce w poniedziałek, podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej przez grupę „Speed”. Zdarzenie miało miejsce na drodze ekspresowej S-19, w pobliżu miejscowości Łążek Ordynacki. Jazda z prędkością 198 km/h tam, gdzie maksymalna prędkość wynosi 120 km/h, nie mogła pozostać bez konsekwencji.
Podczas dalszego dochodzenia, policyjny system informacyjny ujawnił, że kierowca – 31-letni mieszkaniec Warszawy – nie jest nowicjuszem w przekraczaniu przepisów ruchu drogowego. Historia jego wykroczeń była na tyle poważna, że skierowano do niego procedurę recydywy. W rezultacie, za swój ostatni wybryk zapłaci aż 5 tys. zł grzywny oraz otrzymał 15 punktów karnych.
Aspirant Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku wykorzystał ten incydent do przypomnienia, że od 17 września 2022 roku zasady są jeszcze bardziej surowe dla notorycznych łamaczy praw drogowych. Ci, którzy w ciągu dwóch lat dwukrotnie popełnią poważne wykroczenia drogowe, muszą liczyć się z podwójną grzywną. Takie działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.