Przygoda z piłką nożną Jakuba Rzeźniczaka trwa – zawodnik przechodzi do Stali Kraśnik

Ubiegły rok 2024 przyniósł głośne odejście Jakuba Rzeźniczaka, byłego zawodnika Kotwicy Kołobrzeg, w wyniku kontrowersyjnej decyzji prezesa Adama Dzika. Kontrakt z piłkarzem został zerwany przez zarząd na skutek uznania, iż Rzeźniczak swoimi publicznymi wypowiedziami krzywdzi dobry obraz klubu. Sprawa została skierowana do sądu, a według informacji medialnych, to Jakub Rzeźniczak był zwycięzcą tej konfrontacji.
Kiedy Rzeźniczak rozstał się z futbolem, zdecydował się na zmianę sportowej dyscypliny. Wstąpił do federacji freakfightów, co nielicznym wydawało się być równoznaczne z końcem jego kariery piłkarskiej. Niemniej jednak, jak ogłoszono 4 kwietnia, Rzeźniczak powrócił do gry w piłkę nożną, stając się członkiem czwartoligowego klubu Stal Kraśnik.
Podczas wywiadu udzielonego mediom klubowym, Rzeźniczak nie kryje swojego entuzjazmu z powrotu do ulubionego sportu: „Z niekłamaną radością witam fakt dołączenia do składu Stali Kraśnik. Była tęsknota za piłką, która była zawsze obecna w moim życiu. Kiedy zastanawiałem się nad tym, czy kiedykolwiek znowu stanę na boisku, niespodziewanie otrzymałem ofertę od prezesa Jędrasika. Moja decyzja nie wymagała długiego namysłu, a nasze spotkanie trwało krótko! To moje marzenie, aby pomóc Stali w awansie najpierw do trzeciej, a potem drugiej ligi. Mam też zamiar wspierać rozwój klubu na różnych płaszczyznach. Jestem pod wrażeniem przedstawionej mi wizji”.